MISTRZOSTWA POLSKI  UKS'ów

 


 

Galeria foto

UKS „Szóstka – Kłodzko” na bardzo wysokim miejscu

w Mistrzostwach Polski UKS-ów


 

        Zawodnicy z Uczniowskiego Klubu Sportowego „Szóstka – Kłodzko”, start w Mistrzostwach Polski UKS-ów poprzedzili obozem szkoleniowym, zorganizowanym w Kluszkowcach koło Zakopanego. Jest to miejscowość położona nad jeziorem Czorsztyńskim u podnóża Tatr, posiadająca jedną z lepszych stacji narciarskich.

Chociaż w samej miejscowości nie było śniegu, wkoło zieleniła się trawa i pachniało wiosną – mile zaskoczyło nas wspaniałe przygotowanie wszystkich tras narciarskich, na których leżało około 1 m śniegu.

Jadąc wyciągiem krzesełkowym na szczyt, można było podziwiać piękno Tatr, Zamku, jeziora Czorsztyńskiego oraz narciarzy zmagających się z 2 kilometrową trasą.

Ale nasz obóz – jak można się domyślić to nie podziwianie widoków – ale ciężka praca treningowa.

Dzień zaczynaliśmy śniadaniem o bardzo wczesnej porze, następnie przygotowaniem do zajęć. Do stacji narciarskiej odległej od miejsca naszego zakwaterowania dowoził nas autokar z biura podróży „Anna”, którym przyjechaliśmy z Kłodzka, i który przez cały czas naszego pobytu był do dyspozycji obozowiczów.

Treningi odbywały się w 2 grupach – zaawansowanej i sportowej. Zajęcia prowadzili Gustaw Paczka i Armin Jarosz.

Zawodnicy trenowali skręt gigantowy, slalomowy oraz doskonalili swoje nieskromnie mówiąc – duże już umiejętności narciarskie.

Grupa starsza, podczas pobytu na obozie miała możliwość wystartowania w Memoriale ks. Tischnera, zajmując wysokie lokaty:

  • Hanna Wiązowska II miejsce

  • Natalia Król III miejsce

  • Patryk Norek III miejsce

  • Oskar Jarosz IV miejsce

  • Maksymilian Ronge V miejsce

W dniu przed startem w Mistrzostwach Polski trening trwał krócej, a po obiedzie zawodnicy pojechali zwiedzać stolicę naszych gór - Zakopane. Dzieci między innymi były na Krupówkach, pod skocznią narciarską.

Ostatni dzień pobytu rozpoczął się bardzo wcześnie. Już o 8.00 rano musieliśmy być na otwarciu zawodów.

Zawody trwały 5 godzin – był tylko jeden przejazd. Ogólnie udział wzięło 350 zawodników z różnych Klubów.

Nasi zawodnicy, startowali z dalekim numerami startowymi, co niestety czasami miało wpływ na przejazd. Jeden z faworytów – Konrad Cupiał, po pięknym przejeździe górnego odcinka – wpadł w „rozjeżdżoną” dziurę co spowodowało, że wypadł z trasy.

Wszyscy bardzo się starali zająć jak najlepsze lokaty. W klasyfikacji drużynowej po zliczeniu czasów 4 zawodników w każdej kategorii wiekowej, byliśmy na III miejscu w Polsce. Niestety zmieniono sposób liczenia drużyn – liczono przejazdy 2 zawodników z każdej kategorii – co ostatecznie sklasyfikowało nas na IV miejscu – najbardziej nielubianym przez sportowców.

Za nami pozostało jednak 30 Klubów. Zawodnicy z naszego Klubu zrobili bardzo dobre wrażenie. Dostaliśmy mnóstwo gratulacji.

Wyjazd częściowo dofinansowany był ze środków Gminy miasta Kłodzko – za co zawodnicy i trenerzy dziękują.


 

Sekretarz Klubu